poniedziałek, 31 grudnia 2012

Efekty wymianki "List do św. Mikołaja".

Witam!

Na koniec roku chcę podzielić się z Wami efektami zorganizowanej przez Sylwię-Lunę z blogu http://dekupazoweuroczysko.blogspot.com/ wymianki "List do św. Mikołaja". Moją wymiankową parą była Alicja z blogu http://alicjawkrainieszpargalow.blogspot.com/. Od Alicji dostałam takie cudeńka:











A ja wysłałam do Alicji:






 













 Dziękuję Sylwi za organizację wymianki, a Alicji za fajne prezenty. Tak oto zakończyłam ten rok.
Ciekawa jestem jaki będzie ten 2013. Mam wielką nadzieję, że nie będzie gorszy niż ten odchodzący, a to byłoby dobrze.


Życzę Wszystkim moim Obserwatorom i Zaglądającym do mnie Osobom, wszystkiego najlepszego, wszelkiej pomyślności, dużo zdrowia i spełnienia Waszych najskrytszych pragnień w Nowym 2013 Roku, niech to będzie Rok szczególny, jak szczególna jest Jego liczba.

Dziękuję wszystkim za życzenia świąteczne i komentarze jakie zamieszczacie na moim blogu. Posta bez komentarza jest martwy i nie było by sensu go zamieszczać. Dlatego komentarze są dla mnie bardzo ważne i są moją wielką radością. Dla każdego Waszego słowa warto było pisać posty, cieszę się, że poznałam tylu wspaniałych ludzi, ludzi z pasją, a jak wiadomo: *Człowiek z pasją dopiero nabiera wartości*. Dziękuję, że Jesteście. Do spotkania w Nowym Roku.

Szampańskiej zabawy Sylwestrowej.

środa, 26 grudnia 2012

Świąteczne zaległości.

Witam!

Jak to zwykle bywa przed świętami mamy mniej czasu na zamieszczanie nowych postów, ale dzisiaj już wszystko sie uspokoiło i mogę pokazać Wam co przed świętami wytworzyłam.
Oto moja mała galeria;






 










                                                                                                                                                                                         
                                                                              
                                      
A oto bombka jaką ja dostałam od Marty - dziewczyny mojego starszego syna. Marta w tym roku pierwszy raz robiła takie bombki, prawda, że ślicznie Jej wyszło.




Przed świętami moja córka Monika pomogła mi zrobić, a właściwie to sama zrobiła, kartki świąteczne, które rozesłałam do tych z Was do których miałam adresy. Ja próbowałam robić kartki, ale okazało się , że nie mam do tego drygu.
A oto te piękne karteczki;












Święta minęły spokojnie i zdrowo, bez obżarstwa i ekscesów. Przyjechały dzieci. Dostałam piękne prezenty, jestem bardzo zadowolona, mam nadzieję, że Wy również nie macie powodów do narzekań. Serdecznie dziękuję za wszystkie prezenty i życzenia.
Dziękuję, że mam sympatię tak wielu osób, ja również bardzo Was lubię i teraz to nawet nie wiem jak by to było, jak bym miała nie mieć dostępu do Waszych blogów, a właściwie to wiem, bo do jednego niedawno straciłam dostęp i jest mi przykro, bo nie wiem z jakiego powodu.
Pozdrawiam wszystkich blogujących i tych tylko zaglądających jeszcze tak trochę świątecznie.
Miłego wieczoru.

niedziela, 23 grudnia 2012

Świąteczne prezenty i życzenia.

Witam!

Ostatni post przed Świętami poświęcam na pokazanie Wam jakie jeszcze prezenty dostałam od Neli z blogu
http://jadzidka.blogspot.com/, bo to już druga paczuszka od Niej przed tymi świętami.




Prawda, że piękne czapeczki. Nela jest bardzo zdolna, potrafi różnymi technikami wykonywać przepiękne przedmioty. Szyje, dzierga, klei, maluje, fotografuje, a przede wszystkim Jest bardzo dobrym Człowiekiem. Dobrze jest mieć Nelę za swoją przyjaciółkę, pocieszy, podtrzyma na duchu, poradzi a przede wszystkim zawsze jak pomyślę o Niej to dostanę od Neli jakiś znak a to komentarz, a to maila tak jak by wyczuwała, że Ją potrzebuję. Uwielbiam jak dostanę od Niej kilka słów, robi mi się od razu ciepło na sercu. To taka moja bratnia dusza. Dziękuję Ci Ewuniu za to, że Jesteś i za wszystko co od Ciebie dostałam.

A teraz karteczka z życzeniami od Danusi z bloga http://babusiowerobtki.blogspot.com/, to też taka bratnia dusza, jak robiła kartki świąteczne i pierwszy raz zobaczyłam tę kartkę to pomyślałam, że chciałabym ją dostać od Danusi i wyobraźcie sobie jak przyszła koperta od Danusi to czułam, że jest tam "moja" kartka i była. Dziękuję Ci Danusiu. Jesteś dla mnie wzorem wspaniałej kobiety, zapewniam Cię, że bardzo chciałabym mieć Twoją siłę, ochotę na pokonywanie różnych trudności.


A teraz dla wszystkich koleżanek i kolegów blogowych składam życzenia,
ZDROWYCH, POGODNYCH, SZCZĘŚLIWYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA ORAZ SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 2013.

                                                                                             

                                                                                        ELŻBIETA z RODZINĄ

czwartek, 6 grudnia 2012

Prezenty

Witam!

Dzisiejszy post to znowu chwalenie się.
Wiem jestem okropna, ale cieszą mnie prezenty od koleżanek blogowych i muszę się nimi chwalić, bo bym pękła jak bym miała dusić to w sobie.
Jakiś czas temu złapałam licznik u Marioli z blogu http://zapachpiwonii.blogspot.com/.

Pozwoliłam sobie ściągnąć zdjęcie z blogu Marioli, bo swojego nie mam.
Dostałam dzisiaj piękne prezenty za złapanie tego pięknego numeru 11111.
A najfajniejsze było to, że ja całkiem zapomniałam, że mam dostać coś za ten licznik, więc była to dla mnie ogromna niespodzianka i wielkie zaskoczenie jak zobaczyłam dwie paczki w ręku listonosza, bo spodziewałam się tylko jednej, od Alicji, o której napiszę poniżej.








Prawda, że śliczne prezenty dostałam. Dziękuję serdecznie Mariolu za te cudowności, już mają swoje miejsca u mnie w domu. Jesteś bardzo miła, że obdarowałaś mnie tyloma rzeczami, a wszystko tak pięknie wykonane i akurat w moim guście. Jeszcze raz dziękuję za prezenty i życzenia świąteczne, ja również je odwzajemniam.
A teraz o Alicji z blogu http://alicja-beautyhome.blogspot.com/ . Umówiłyśmy się z Alicją na prywatną wymiankę. Ja uwielbiam Jej prace i jak bym mogła to bym chciała wszystko mieć co Alicja tworzy, jak zresztą mogłabym tak napisać o większości z Was.Ja jestem taki trochę chomik i uwielbiam wytwory zdolnych rączek. Alicja pięknie haftuje haftem wstążeczkowym i poprosiłam ją o coś przez nią wyhaftowanego, a Alicja lubi moje karczochy i poprosiła o bombki na choinkę koniecznie białe, bo na biało planuje ubrać Swoje dwie choinki. Zrobiłam, więc z wielką przyjemnością karczochy, po dwie sztuki, żeby było na każdą choinkę. Uwielbiam je robić i uważam, że to jedyne co naprawdę umiem robić z rękodzieła. Wysłałam do Alicji takie oto karczochy;







Były też jakieś słodkości, kawka, herbatka, ale zapomniałam zrobić zdjęcie. W rewanżu dostałam od Alicji mnóstwo cudowności i upragnione przedmioty z haftem wstążeczkowym. Wszystko jest śliczne i urocze. Ale to same oceńcie. Ja ograniczę się do podziękowań, których nie potrafię wyrazić słowami, ale bardzo, bardzo dziękuję Alicjo. Za życzenia świąteczne również. A teraz podziwiajcie co dostałam od Alicji;

















Mam nadzieję, że podzielicie mój zachwyt.
Dziękuję wszystkim za cudowne komentarze pod moimi postami. Serdecznie wszystkich pozdrawiam.
Miłego wieczoru.