wtorek, 22 stycznia 2013

Wyróżnienie.

Witam.

Znów będę się chwaliła, jeszcze trochę a wejdzie mi to w krew. Cohenna z blogu http://cohenna.com/
obdarowała mnie wyróżnieniem;


Zasady:
Każdy nominowany blogger powinien:
- podziękować nominującemu blogerowi u niego na blogu,
- pokazać nagrodę Versatile Blogger Award u siebie na blogu,
- ujawnić 7 faktów dotyczących samego siebie,
- nominować 15 blogów, które jego zdaniem na to zasługują,
- poinformować o tym fakcie autorów nominowanych blogów.

Fakty subiektywne o mnie;
1. Jestem okropnie leniwa.
2. Lubię spać, a nie zawsze mogę.
3. Uwielbiam spokój i ciszę.
4. Nienawidzę obłudy, chamstwa i pijaków.
5. Nienawidzę swoich chorób i od prawie trzydziestu lat jeszcze się do nich nie przyzwyczaiłam.
6. Nienawidzę chodzić do lekarzy.
7. Nienawidzę nie móc robić tego co bym chciała, pomimo mojego lenistwa. /Praca zawodowa/.

Powinnam nominować 15 blogów, ale zauważyłam, że wiele osób nie chce wyróżnień, więc proszę Kto chce niech przyjmie  to wyróżnienie, ponieważ według mnie każdy blog a właściwie Osoba go prowadząca zasługuje na wszelkie wyróżnienia, chociażby z uwagi na trud jaki wkłada w jego prowadzenie, a nie wspominając już efektów swojej pracy w rękodziele pokazywanym nam na tych blogach. Podziwiam wszystkie Osoby zajmujące się rękodziełem, Jesteście wspaniałe a Wasze wyroby są przepiękne.
Cohenna bardzo Ci dziękuję za wyróżnienie.
Dziękuję Wszystkim za komentarze pod poprzednimi postami i serdecznie pozdrawiam.
Miłego dnia zimowego.

piątek, 18 stycznia 2013

Podziękowania.

Witam!

Pod moim wczorajszym postem dostałam od moich wspaniałych koleżanek wspaniałe rady, które zaraz wcieliłam w życie. Bardzo Wam dziękuję za wsparcie i pomoc. Ja dopiero raczkuję w serwetkach i takie niby oczywiste sprawy jeszcze nie utkwiły mi na stałe w głowie i właśnie wasza podpowiedź mi pomogła.Dziękuję również za pochwały, to bardzo pomaga i zachęca do nowych projektów.
A oto efekt krochmalenia i prasowania.


Piszecie, że wzór jest fajny, a ja po prostu połączyłam to co sama wymyśliłam z wzorami z gazetek i wyszło to co wyszło. Jeszcze nie potrafię dobierać szydełka do nici, ale tu już wiem, że szydełko było za grube i za luźno robiłam. Teraz robię kolejną rzecz i już chyba lepiej dobrałam nici i szydełko. Jak skończę to pokarzę zdjęcie na blogu.
Witam nowe obserwatorki. Pozdrawiam serdecznie i dobrej nocy Wszystkim życzę.

czwartek, 17 stycznia 2013

Czasami coś robię.

Witam!

Jak wskazuje tytuł mojego dzisiejszego posta, czasami coś robię i dzisiaj pokażę co mi wyszło.
Zrobiłam taką próbną serwetkę, co prawda nie bardzo mi wyszła, ale już wiem co zrobiłam źle i następną postaram się zrobić lepszą. Zdjęcie też nie bardzo wyszło, trochę serwetka źle się ułożyła, ale to takie próby.



Na kolejnych zdjęciach, moja pierwsza próba zrobienia wisiorka na szydełku. Różyczka została zrobiona dawno temu przez moją córkę, a teraz wykorzystana do przystroju wisiorka, listki to pasmanteria. Wisiorek to wzór ananasowy podszyty kremowym filcem a w środek włożone wypełnienie.





Kolejne zdjęcie to jajko-karczoch, w stylu jajka faberge, które już znajduje się u Ewy z blogu Kufer
http://jadzidka.blogspot.com/ . Zrobiłam je specjalnie dla Ewy, bo chciałam odwdzięczyć się Jej za prezenty jakie od Ewy dostałam.


Zrobiłam jeszcze jedno jajko-karczocha, ale już je podarowałam i zapomniałam zrobić zdjęcie. Zaczęłam też kolejne, ale na pokazanie jeszcze za wcześnie, a trochę czasu mi zajmie, ponieważ jest duże, ma 20 cm. wysokości.
Na dzisiaj koniec chwalenia się. U mnie śnieg i mróz, czyli zima w pełni, a tak bym już chciała wiosnę. Wiem, że większość z Was też już tęskni za wiosną jak ja. A tu zima i zima. Nawet ptaki już by chciały wiosnę, nasz osobisty dzięcioł i sikorki przylatywały na słoninkę, która wisiała na drzewie przed domem, ale już nie ma drzewa i słoninki, ponieważ drzewko uschło przez ostatnie dwa lata i trzeba je było usunąć. Już na jego miejscu wyrosły nowe i niedługo też będą duże i piękne.




Dziękuję wszystkim za to, że do mnie zaglądacie i komentujecie. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Dobrej nocy.

czwartek, 3 stycznia 2013

Pierwsze kroki w nowym roku.

Witam!

W pierwszym poście 2013 roku zaczynam od chwalenia się. Ale jestem próżna na samym początku, prawda? No, ale cóż, tak wypadło i nawet mnie to cieszy, bo mam się czym chwalić. Dostałam pierwszą w tym roku przesyłkę, a jest nią paczuszka od Joanki z blogu http://koralikoweplecionki.blogspot.com/
Joanka przysłała mi kolię, którą u niej zamówiłam jakiś czas temu. Kolia jest piękna, masywna a jednocześnie lekka, do kompletu jest jeszcze bransoletka, a to wszystko jest misternie uplecione.
Zobaczcie jakie to piękne.

Joanka była tak miła, że dodatkowo przysłała mi piękny naszyjnik z medalionem, tylko cały czas zachodzę w głowę skąd wiedziała, że taka kolorystyka pasuje do sukni jaką mam zamiar sobie uszyć, przecież wcale o tym nie pisałam, oprócz zaledwie kilku osób z rodziny nikt o tym nie wiedział.
Zrobiłam zdjęcie naszyjnika na tym właśnie materiale, czyż to nie zaskakujące, ma dziewczyna intuicję, albo jest jasnowidzem.Może na zdjęciu nie bardzo to widać, ale materiał mieni się zielenią i fioletem, a jak widać naszyjnik jest też w tych kolorach. W każdym bądź razie jestem bardzo zadowolona. Wszystkie wyroby Joanki są wspaniałe i takie pomysłowe. Dziękuję Joanko jeszcze raz. Polecam Wam rękodzieło Joanki.

Bardzo dziękuję wszystkim zaglądającym na mojego bloga, wszystkim komentującym za to, że jesteście ze mną. Życzy wszystkim jeszcze raz dobrego roku, wielu wspaniałych projektów, nagród i wyróżnień oraz wygranych rozdawajek i wspaniałych wymianek.
Pozdrawiam serdecznie.