Witam!
Do tej pory nie brałam udziału w Candy, a dzisiaj zapisałam się do kolejnego, teraz u Joli, która razem z Ewą-Gugą jest ze mną od moich początków. Jola jest bardzo zdolna i cierpliwa, za co ją bardzo podziwiam, lubi też czytać jak ja. http://mojedubaninki.blogspot.com/; to jest link do Joli bloga, a niżej banerek do Candy;
Mnie też ostatnio udało się coś zrobić nowego, oczywiście moją specjalnością są karczochy, może jeszcze się Wam nie znudziło je oglądać, bo staram się, żeby każdy był inny.
A oto tegoroczne wielkanocne jajeczka karczochowe.
Zaczęłam też następne, będą to dwa małe kurczaczki dla bliźniaków; bratanicy i bratanka mojego męża.
Pokażę je za kilka dni.
Miłego dnia.
cieszę się, że spodobała Ci się "moja" chusta, twoje karczochy są cudne, gdybyś zobaczyła teraz moje biurko?!
OdpowiedzUsuńChcąc odpocząć od szydełka i drutów,właśnie siedze nad karczochami...ale moje nie są takie ładne jak te tutaj, może udzielisz mi kilu sprawdzonych przez Ciebie wskazówek?
Pozdrawiam i mam nadzieję, że wszystko wraca i Ciebie do normy!!!
Piękne karczoszki, a ten kurczaczek jest rozbrajający!Dziękuję za komentarz u mnie i bardzo mi miło witać Cię wśród moich obserwatorów! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPrześliczne te Twoje karczochy!
OdpowiedzUsuńI tak trzymać !!!!!!! :-)***
OdpowiedzUsuń