Powered By Blogger

Obserwatorzy

poniedziałek, 17 marca 2014

Prezenty w zabawie "Podaj dalej"

Witam!
Oj, dawno mnie tutaj nie było, ale wreszcie zostałam zmobilizowana przez bardzo mi bliska osobę i się objawiam.
Otóż jakiś czas temu zgłosiłam chęć udziału w zabawie "Podaj dalej" u Ewy z blogu http://jadzidka.blogspot.com, Dzisiaj właśnie dostałam paczkę od Ewy, a w niej same cudeńka, jak to zwykle od Ewuni, która z Was ją zna wie o czym mówię. Ewa to takie wielkie SERCE chyba dla wszystkich stworzeń na świecie. Ja jak coś od Niej dostaję to od razu robi mi się cieplej na duszy. Nawet najdrobniejszy komentarz od Ewy to wielki przypływ dobrej energii. Myślę, że osoby stykające się z Ewą czują to samo co ja.
Ewa jak kogoś obdarowuje to się nie rozdrabnia tylko daje hurtowo, zawsze dużo i pięknie. Oprócz tego próbuje nas poznawać i zawsze przynajmniej u mnie trafia w mój gust. Podziwiam to w niej, stara się sprawiać przyjemność i jednocześnie przesyła dużo dobrej energii. Ewuniu, bardzo Ci dziękuję za prezenty i za to, że Jesteś.
A oto co było w paczce od EWY;















No, i same powiedzcie, czy to wszystko nie jest piękne.
A teraz zapraszam dwie osoby do dalszej zabawy;
Zabawa w "Podaj dalej" polega na tym, że dwie pierwsze osoby, które zadeklarują chęć udziału i kontynuowania zabawy, otrzymają ode mnie w najbliższym czasie paczki z prezentami i następnie Same ogłoszą na Swoich blogach zabawę w "Podaj dalej".
Zatem serdecznie zapraszam. Wysyłam też prezenty za granicę.
Miło mi było podzielić się z Wami moją radością, pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia.

niedziela, 9 marca 2014

Polecam post na blogu mojej córki.

Markietanka: Gwardia Narodowa Warszawska 1830-1831. Organizacja...: Wczoraj odebrałam egzemplarze autorskie mojej pierwszej samodzielnej publikacji, pt: Gwardia Narodowa Warszawska 1830-1831. Organizacja i u...
Witam!
Wpadłam na chwilę, żeby pochwalić się osiągnięciem mojej córki Moniki.  Jestem z Niej bardzo dumna, po wielu perypetiach z wydaniem tej pracy, wreszcie jest. Trwało to ze dwa lata, ale doszło do skutku. Niedługo w Muzeum Archeologicznym w Warszawie odbędzie się Wieczór Autorski i promocja książki.
Jeśli chodzi o mnie to tymczasem tkwię w lekkim marazmie i zawieszeniu. Nie mam weny i ochoty na tworzenie czegokolwiek.
Idzie wiosna to może mi przejdzie. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.