Miło mi, że podobały Wam się moje poprzednie zdjęcia, to teraz przedstawię mojego męża i kilka zdjęć z wycieczki na jaką mnie zaprosił. Pojechaliśmy sobie znaną nam trasę z innych wyjazdów po naszej okolicy.
Zaczęliśmy od Nasielska, następnie do Pomiechówka przez Szczypiorno, gdzie jako dziecko byłam trzy razy na koloniach letnich i bardzo lubię to miejsce. Zatrzymaliśmy się nad Wkrą, gdzie zrobiłam zdjęcia i przez Pomiechówek i ponownie Nasielsk wróciliśmy do domu. Było bardzo przyjemnie, pogoda piękna, widoki cudowne, no i mąż i ja.
Wkra |
Alek mój mąż |
Ta gruba osoba, to ja |
Droga powrotna od Pomiechówka do Nasielska |
A następny post będzie o tym jak byłyśmy z moją córką podczas majówki u Jej koleżanki Ewy i Jej koni.
Majówka w tym roku była piękna, pogoda dopisała, natura odżyła, kwieciem buchnęło i wszędzie radość i uśmiech. Warto żyć. Pozdrawiam wszystkich majowo, dziękuję za miłe komentarze i witam nowe obserwatorki, dziękuję, że chcecie do mnie zaglądać.
Spokojnej nocy.
O jaka miła wycieczka, fajnie Elu:) Urocze zdjęcia:) Miło spędziliście majówkę! Czekam na zdjęcia z konikami, pewnie tez miło spędzony czas, prawda? Również życzę spokojnej nocy:)
OdpowiedzUsuńNa wspaniałą wycieczkę Cię małżonek zabrał. W końcu mamy maj najpiękniejszy miesiąc.Jak piszesz ,,warto żyć" , żeby tym się cieszyć. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękna i udana majówka.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna majówka Elu, widoki takie sielskie:)W tym roku wszystko tak szybko się zazieleniło...:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
czasami jakieś awarie są na blogspocie i nie można wejść na nowe posty bo u niektórych też tak jest pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper jest zrobic sobie taka wycieczke-to wspaniale:)pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńElu, wycieczki zawsze są fajne, a jeszcze jak jest pogoda, to już nic więcej nie potrzeba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Gratuluję udanego wypoczynku. Zdjęcia piękne
OdpowiedzUsuńWitaj! Cieszę się, że do Ciebie trafiłam:-))) Piękne krajobrazy ( i fajny mąż:-)))
OdpowiedzUsuńAsia
Nie szalej tak! cała Polska twoja? pozdrawiam serdecznie i zycze udanych nastepnych wypadów
OdpowiedzUsuńUdana wycieczka..Elu..schowaj meza bo taki przystojniaczek moze wpasc komus w oko i co wtedy?..to naturalnie zarty,,a swoja droga fajnie jest sie tak powloczyc..Pozdrawiam milo :)
OdpowiedzUsuńBędę na jednym blogu już tam na drugim to już stary blog i zadecydowałam mieć jeden i pilnować go:))
OdpowiedzUsuńhttp://agatuszka.blogspot.com/
Piękna wycieczka a pogoda nawet nam dopisała:)
OdpowiedzUsuń