Z Genealogią i cukrzycą w tle
Pięknie!
Przepięknie Elu u Ciebie! Zapach bzu rozchodzi się pewnie w domu:) bardzo lubię bez, sporo krzaków tego bzu masz...droga do domostwa przeurocza, chciałoby się iść taką drogą:) Pozdrawiam cieplutko i miłego dnia życzę:)))))
Pięknie, ja też mam tak, na wyciągnięcie ręki!Pozdrawiam!
az Ci zazdroszcze tak sielankowej scenerii...az chce sie zyc..
Wiosna w pełnej krasie u Ciebie,Elu:)Droga do Twojego podwórka mnie zauroczyła:)Pozdrawiam cieplutko
Jaki jest piękny majowy świat.Pozdrawiam pięknie
Bardzo dziękuję za miłe komentarze. Ja też bardzo lubię te widoki.
To właśnie są uroki maja, chociaz teraz z racji ciepełka wszystko tak szybko przekwitło, a szkoda. Elu, śliczne widoki masz za oknem.Pozdrawiam:)
Podobna droga doprowadziła mnie, dosłownie, do naszego domu.
Przepiękne widoki :) Szczególnie ten z wiśniami :)
DZIĘKUJĘ ZA KOMENTARZ
Pięknie!
OdpowiedzUsuńPrzepięknie Elu u Ciebie! Zapach bzu rozchodzi się pewnie w domu:) bardzo lubię bez, sporo krzaków tego bzu masz...droga do domostwa przeurocza, chciałoby się iść taką drogą:) Pozdrawiam cieplutko i miłego dnia życzę:)))))
OdpowiedzUsuńPięknie, ja też mam tak, na wyciągnięcie ręki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
az Ci zazdroszcze tak sielankowej scenerii...az chce sie zyc..
OdpowiedzUsuńWiosna w pełnej krasie u Ciebie,Elu:)Droga do Twojego podwórka mnie zauroczyła:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Jaki jest piękny majowy świat.Pozdrawiam pięknie
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe komentarze. Ja też bardzo lubię te widoki.
OdpowiedzUsuńTo właśnie są uroki maja, chociaz teraz z racji ciepełka wszystko tak szybko przekwitło, a szkoda. Elu, śliczne widoki masz za oknem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Podobna droga doprowadziła mnie, dosłownie, do naszego domu.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne widoki :) Szczególnie ten z wiśniami :)
OdpowiedzUsuń